Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2008, 22:18   #123
Asmorinne
 
Asmorinne's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmorinne to imię znane każdemuAsmorinne to imię znane każdemuAsmorinne to imię znane każdemuAsmorinne to imię znane każdemuAsmorinne to imię znane każdemuAsmorinne to imię znane każdemuAsmorinne to imię znane każdemuAsmorinne to imię znane każdemuAsmorinne to imię znane każdemuAsmorinne to imię znane każdemuAsmorinne to imię znane każdemu
Śnieżka trzymała się dość długo jak na spłoszone i przerażone zwierze, Francesca nawet zaczynała ją tolerować, lecz nie trwało to długo. Koń wierzgną i zrzucił z siodła najpierw Francesce, potem Folkena.
Lisek wstała obolała, przeklinając w duchu wszystkie paskudne zwierzęta. Następnie wzięła się za wyciąganie przeszkadzających i drażniących ją bełtów, kolejno tak jak została trafiona. Na szczęście nie utkwiły zbyt głęboko. Uważnie przyglądając się jak radzi sobie człowiek, otrzepała się i poprawiła sobie włosy. Jak ona nie lubiła takich upadków, niestety nie było innego wyjścia.
Podbiegła z nadludzką szybkością do półprzytomnego strażnika, który spadł z konia i jednym gładkim cięciem podcięła mu gardło. Chciała tak samo uczynić z próbującym się wydostać spod konia, lecz w ostatniej chwili powstrzymała się i uderzyła go tylko w głowę.
>>>Cóż za atrakcyjne widowisko<<< pomyślała Francesca, gdy nagle niewiadomo czyja krew trysnęła i zalała walczących, kobieta widząc minę Folkena, domyśliła się już czyja to może być krew...
Wyjęła sztylet i czekała na odpowiedni moment. Rzuciła bez zastanowienia, czy pozbawi życia strażnika, czy też nie.
Podbiegła do upadającego mężczyzny.
- Nic Ci się jest? – spytała przerażona, spojrzała na otwartą ranę na ramieniu. Raptownie wstała i zaczęła przeszukiwać zabitych strażników czy przypadkiem nie maja jakiegoś czystego płótna. I znalazła.
Tak dokładnie jak tylko umiała owinęła ramię Folkena.
- Możesz wstać? – spytała cicho i niepewnie
 
__________________
Cisza barwą mego życia Szarość pieśnią brzemienną, którą śpiewam w drodze na ścieżkę wojenną istnienia...

Ostatnio edytowane przez Asmorinne : 21-05-2008 o 22:24.
Asmorinne jest offline