Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2008, 12:15   #345
Drzewiec
 
Reputacja: 1 Drzewiec jest na bardzo dobrej drodzeDrzewiec jest na bardzo dobrej drodzeDrzewiec jest na bardzo dobrej drodzeDrzewiec jest na bardzo dobrej drodzeDrzewiec jest na bardzo dobrej drodzeDrzewiec jest na bardzo dobrej drodzeDrzewiec jest na bardzo dobrej drodzeDrzewiec jest na bardzo dobrej drodzeDrzewiec jest na bardzo dobrej drodze
Stan Hamilton

Chemik, do tej pory stał cicho, oparty o maskę karetki. Cóż, oferta szeryfa nie była zła... w sumie można by sobie coś dorobić, ale on wiedział, jaki jest cel tej wyprawy. Już wystarczająco dużo czasu stracili.
- Panie szeryfie, pan wybaczy, ale my... cóż, śpieszymy się. Jak rozumiem - zarzutów żadnych nie mamy, a na pewno nie wiem, za co mielibyśmy mieć- spojrzał z uśmiechem na stróża prawa. - Więc według mnie musimy odmówić... Chyba, że ma nam pan szeryf do zaoferowania coś naprawdę ciekawego w zamian za tą... hmm... misję. Sam oczywiście podporządkuję się woli drużyny, jestem w końcu tylko grzecznym chemikiem.- dorzucił Stan. A w głowie kołatało mu się dużo więcej myśli...
 
Drzewiec jest offline