Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-05-2008, 17:02   #20
void
Banned
 
Reputacja: 1 void nie jest za bardzo znany
-Czemu łazisz za mną pchlarzu... - mruknąłem do siebie. Wiedziałem, że zwierzę i tak nie zrozumie tego, co mówią ludzie. Zawsze śmieszyło mnie, jak ludzie mówili, że ich zwierze jest tak mądre, że rozumie, co oni mówią. Bzdura.
Wyglądało na to, że mogę się tu na chwilę zadomowić. Jeśli nikogo nie ma... Tamci chyba tak szybko nie wrócą. Obszedłem dookoła dom, wyjrzałem do sadu. Cały czas patrzyłem, czy szosą jeżdżą jakieś samochody. W mojej głowie powoli układał się plan. Chciałem spróbować stąd uciec, zabrać psa i spróbować wrócić do domu. Psem zająłbym sie później. Szkoda, żeby zdychał tu sam, na marne.
Potem wróciłem do domu. Może uda mi się znaleźć jakiś telefon, komputer, jakiś kontakt choćby do pracy...
Pies łaził za mną. Może był głodny. Nie zgłupiałem, żeby zamiast sobą, zajmować się najpierw psem. Sam bym coś zjadł...
 
void jest offline