Słowami Telimeny rzekł hrabia przejęty:
- Na początku jej powiem, że mam światłowstręty,
Ale później, to prawda, rzecz się nie ukryje.
Co Tu robić? – Się spytał wdepnąwszy w pomyje,
Lecz nie spojrzał na swoje upaćkane buty,
Był zmartwiony, przybity oraz wielce struty.
- Co tu robić?! – Powtórzył. – Chyba tracę zmysły.
Czy macie moi państwo jakoweś pomysły?
Zwłaszcza ty, Telimeno, tak inteligentna,
Jednocześnie roztropna oraz bardzo piękna.
Boć przecież jam oświadczył się o rękę Zosi,
Ciebie zaś wojewodzic zapewne poprosi.
Jeśli coś wymyślimy, wtedy w tym sposobie,
Nasze teraz koncepta zdadzą się i tobie.