Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-06-2008, 11:59   #17
ŚLePoX
 
ŚLePoX's Avatar
 
Reputacja: 1 ŚLePoX nie jest za bardzo znanyŚLePoX nie jest za bardzo znanyŚLePoX nie jest za bardzo znanyŚLePoX nie jest za bardzo znanyŚLePoX nie jest za bardzo znany
Słuchając decyzji towarzyszy wyglądał tak jakby odczuwał coraz większą ulgę. Ten kto się przyjrzał to z pewnościa zauważył, że pomimo jego dobrych chęci, on również miał stracha przed wyjściem w te ciemną i niebezpieczną noc:
- Czyli jednak? - spojrzał raz jeszcze po bohaterach.
- No dobra, to zostajemy i nic już dziś nie kombinujemy - uśmiechnał się, jego mina wskazywała na to, że kamień spadł mu z serca - Troszkę się zapędziłem z tym nocnym patrolem... Nie wiadomo co tam jest i moglibyśmy łatwo wpaść w zasadzkę... muszę pamiętać by więcej sie tak nie wychylać... lepiej będzie uzyskać trochę informacji o tym co mamy upolować. - popatrzał na pusty kufel - Chyba o jedno za dużo wypiłem, bo mi się coś ten mój jęzor za bardzo rozplątał... Dobrze, że chociaż oni zachowali trzeźwość umysłu. - uśmiechnął się pod nosem.
- W porządku, to ja zajmuję pierwsze lepsze łoże, po czterech godzinach możecie mnie obudzić i się z kimś zmienię - skończył mówić do towarzyszy i odwrócił się w stronę karczmarza i jego wyczekującej rodziny:
- Jak widać, nigdzie dziś jednak się nie ruszymy, tak więc jeśli można prosić o wskazanie naszych pokoi? - spojrzał lekko się uśmiechając. Jakoś się pomieścimy - uśmiechnał się nieznacznie oczekując odpowiedzi gospodarza.
 
__________________
<PEACE>
ŚLePoX jest offline