Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-06-2008, 20:20   #57
hollyorc
 
hollyorc's Avatar
 
Reputacja: 1 hollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Mijikai Zobacz post
Jako, że demon i duet karzełkowatego zabójcy z fanatyczną zieloną poczwarą udali się bokiem, w stronę miasta, a likantrop zniknął w przestworzach z mesjańską misją wypatrzenia trola, drow, nieco zgorszony, został w towarzystwie ślepca, jak się okazało - niedzielnego psionika; męskiego odpowiednika dewotki w postaci porywczego elfa powierzchni, Kejsi, która zniknęła w zbożu oraz Tev'a, który wszedł tam za nią, krok w krok z Ray'gim.
Stary rozkręcasz się dawno nie czytałem tak cynicznego... iście drow'owskiego opisu

Czoła chylę
 
__________________
Tablety mają moc obliczeniową niewiele większą od kalkulatora. Do pracy z waszymi pancerzykami potrzebuję czegoś więcej niż liczydła. Co może mam je programować młotkiem zrobionym z kawałka krzemienia?
~ Gargamel. Pieśń przed bitwą.
hollyorc jest offline