Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2008, 10:22   #11
Smoqu
 
Smoqu's Avatar
 
Reputacja: 1 Smoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodze
Coś było nie tak i Haen doskonale zdał sobie z tego sprawę, gdy skojarzył ze sobą fakty. Minęło już dużo ... zbyt dużo czasu od momentu, gdy delegacja wyruszyła do senatu. Do tej pory nie było od nich żadnej wiadomości, a to było niezwykłe. Niedawno chyba wszyscy wyczuli to dziwne zawirowanie mocy. Teraz zaś nad świątynię przyleciał niszczyciel i rozpoczął ... Właśnie, co rozpoczął? Atak?

Nawet podczas ataku Grievousa na Coruscant, podczas próby uprowadzenia kanclerza Palpatine, żaden z okrętów wojennych Wielkiej Floty Republiki nie został oddelegowany do ochrony świątyni, więc niby dlaczego ten miałby być. I te oddziały specjalne skierowane bez wątpienia do świątyni, gdyż stała ona samotnie na dużym, pustym placu.

To musiał być atak! Tylko dlaczego? I kto chciał zaatakować świątynię Jedi?

Korun poczuł narastający strach. Cień padł na jego duszę i umysł. Wyczuł coś, czego obawiał się najbardziej. Ciemną Stronę Mocy. Czuł, jak potężnieje i wzmacnia się przesycając swoim cieniem strumień mocy.

A może to były tylko urojenia spowodowane strachem?

"Nie ma śmierci - jest Moc."

Przypomniał sobie ostatni z punktów kodeksu, po czym uspokoił oddech i rozejrzał się po jadalni. Byli tu mistrzowie, więc czekał cierpliwie na ich zdanie, choć sam był przekonany, że natychmiast należy przygotować się do obrony i ewentualnej ewakuacji świątyni. Było zbyt niewielu Jedi na miejscu (nawet wliczając starszych padawanów), aby odeprzeć atak gwiezdnego niszczyciela. A w tym wypadku nie mieli co liczyć na wsparcie klonów, gdyż najwyraźniej to one właśnie atakowały.
 
Smoqu jest offline