Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2008, 16:02   #100
Odyseja
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
Ze spokojem na twarzy, Nicki szła za mężczyznami. Spokój był jednak tylko maską dla nieuporządkowanych myśli i wątpliwości. Może gdyby nie chodziło o Kate łatwiej byłoby się jej skupić? Na pewno. Często była w podobnych sytuacja i nieźle sobie z tym radziła. Postanowiła więc traktować to jak pracę. Nie osobiste porachunki. Tak na pewno będzie o wiele łatwiej. Idąc wyciągnęła telefon. W takiej "obstawie" raczej nikt jej go nie wyrwie. Wykręciła numer do siostry.
- Kate? Jak się czujesz? Ja już chyba dziś nie przyjdę... Chciałabym, ale raczej nie znajdę czasu.

Po krótkiej rozmowie z Kate schowała telefon ponownie do torebki. Wysłuchała Carla dokładnie, zapamiętując każdą informację.

***

-Dymitr. - mężczyzna podał jej rękę. Odwzajemniła uścisk dłoni.

Usiadła na sofie, na samym skraju, z ciekawością rozglądając się po pokoju. Widywała już mieszkania netrunnerów. To praktycznie nie różniło się od reszty.

Teraz pozostało jej uważnie słuchając czekać na rozwój wydarzeń.
 
__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.
Odyseja jest offline