Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2008, 17:49   #101
Durendal
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
Mike zapalił papierosa i w zamyśleniu poszedł w ślady Andrew czyszcząc wszystkie trzy spluwy, przeliczył amunicje, uzupełnił magazynki. Te czynności zawsze pomagały mu w zebraniu myśli i opracowaniu planu działania. Kiedy z trzaskiem włożył magazynek do Enforcera i zabezpieczył wiedział już co robić. Popatrzył na kumpla i zaczął mówić.
-Będę potrzebował grupy uderzeniowej na dzisiejszy wieczór. spróbuje ściągnąć jednego gościa któremu kiedyś uratowałem dupę, drugi może zgodzić się dla draki a trzeci ma mi załatwić pomoc paru boosterów. Zbiórka ok 16 tutaj, do załatwienia dwie sprawy, pierwsza prosta i bez profitów, druga sporo trudniejsza ale za to można się obłowić. Ja muszę spotkać się ze znajomym netrunnerem i obgadać kilka rzeczy. Mam nadzieję, że nadal mogę liczyć na Twoją pomoc? Jeśli tak to przygotuj sie bo przy drugiej robocie można dostać po garbie.
Mówiąc szykował sie do wyjścia, colt do kabury, Vis za pasek na plecach, FAMAS zawieszony na ramieniu i zakryty płaszczem. Zapasowe magazynki poupychał w ładownicach przy szelkach taktycznych. Wyjał telefon i wystukał esemesa:
Hej stary jak dasz radę umów tych boosterów dziś na szesnastą, robota taka jak mówiłem ale przedtem sprzątniemy jednego śmiecia po drodze.
Na końcu dodał adres meliny. Potem napisał kolejną wiadomość, tym razem adresatem był Tom:
Siema stary. Słuchaj wjebałem się w niezłe gówno i potrzebuję pomocy, dałbyś radę wyskoczyć dziś na małą popołudniowa rozróbę? Jak możesz to wpadnij po 16.
I znów adres i polecenie wyślij. Ostatnia wiadomość była do Alexa.
Hej! Słuchaj planuje dziś wieczorem przyjęciem z takimi fajerwerkami jakie lubisz. Piszesz się? Ostrzegam, że nic nie mogę zasponsorować, co wpadnie Ci w łapy to Twoje ale ubaw będzie niezły. Jak masz chęć to wpadnij ok 16.30 pod ten adres.
Kolejny esemes zakończony adresem popłynął w przestrzeń. Mike wiedział, że nie ma zbyt wiele czasu dlatego chciał załatwić całą sprawę w ciągu dwudziestu czterech godzin. Potem specyfiki Szczerby mogą przestać trzymać go na nogach. Starał sie działać prężnie i zebrać jak najlepszą ekipę. A poza tym musiał sprawdzić czego chce Dymitr. Zabrał kluczyki od wozu i szybko pożegnał się z kumplem. Mike zbiegł do auta i odpalił silnik. Ruszył spokojnie przez miasto.
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"

Ostatnio edytowane przez Durendal : 19-06-2008 o 17:20.
Durendal jest offline