Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-06-2008, 20:06   #15
Manni
 
Manni's Avatar
 
Reputacja: 1 Manni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputację
Max wiedziała, że po przebudzeniu czeka ją sporo pracy, ale nie spodziewała się, że rośliny przejmą kontrolę nad komputerem... Ale w sumie nie miał ich kto przycinać, nie mówiąc już o pielęgnowaniu. Z ogrodem sama sobie nie poradzi, szczególnie jak będzie jeszcze się musiała produkcją zająć. Przejechała ręką po karku dopiero teraz wyczuwając jaką ma fryzurę. Słowo "fryzura" była to sporo przesadzone.
- Rozumiem. Trzeba będzie się z tym uporać, sama na pewno nie dam rady...
Max zamyśliła się przez chwilę. Skrobia się kończy. Nic dziwnego przy takim wzroście, cud, że starczyło do tego czasu. Produkcja tego typu polisacharydów na dłuższą metę zawsze była męcząca.
- Poza skrobią, jakieś braki jeszcze komputer odnotował? Do produkcji skrobi będę potrzebowała masę glukozy....
Max właściwie mogła by od razu zabrać się do roboty. Podczas hibernacji nie czuje się upływu czasu. Ale jest się tym znużonym, jak za długim snem.
- A owocniki, liście, martwe rośliny były usuwane? Czy wszystko trzeba teraz sprzątać?
Roboty zazwyczaj wszystko czyściły, ale tyle lat. Coś mogło nawalić. teoretycznie komputer powinien sterować wzrostem roślin.
 
__________________
"If you want to know where your heart is,
look where your mind goes when it wanders"
Manni jest offline