Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2008, 19:00   #98
Vimes
 
Reputacja: 1 Vimes nie jest za bardzo znanyVimes nie jest za bardzo znanyVimes nie jest za bardzo znanyVimes nie jest za bardzo znanyVimes nie jest za bardzo znanyVimes nie jest za bardzo znany
-Ucieeeekaaaaaaaaj! - Ilaf z typowym dla siebie męstwem przyjął nową sytuację. Trudno mu jednak było domowić jakiejś racji. Ucieczka wydawła się całkiem rozsądną opcją gdy alternatywą był rośwcieczony chimerion z całkiem pokaźnym drzewem w dłoni. Cały problem polegał na tym że ucieczka wiązała się zazwyczaj z pogonią, a uciekanie przed czymś takim nie uśmiechało mi się za bardzo. Trzeba więc było wymyślić coś innego. Zamknąłem oczy i skupiłem siean postaci chimerona. Po chwili przed oczyma ujrzałem ocean umysłu chimerona. Nie był jakiś szczególnie okazały - z resztą czego się spodziewać po czymś takim... Nie było jednak specjalnie dużo czasu na podziwianie widoków. Szybko skoncentrowałem się w myslach przywołując obraz... no właśnie obraz czego?! czego mógł siechimerion wystraszyć?! panicznie szukałem w swojej głowie czegoś co mogło nam pomóc. Smok? Hmmm... Niezbyt subtelne... Ale może za to bedzie skuteczne. Tak, juz to widziałem, smok pikujący wprost na chimeriona, na tle ciemnego nieba... Pomiędzy mymi wyimagowanymi dłońmi pojawiła sieświetlista kula którą pchnałem w kierunku oceanu, poczym powróciłem do swojego umysłu. Cóż.. pozostawało mieć nadzieję że mózg chimeriona zaakceptował przesłaną mu informację jako prawdziwą...
 
Vimes jest offline