Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2008, 21:50   #7
Umbrean
 
Reputacja: 1 Umbrean nie jest za bardzo znanyUmbrean nie jest za bardzo znanyUmbrean nie jest za bardzo znanyUmbrean nie jest za bardzo znanyUmbrean nie jest za bardzo znanyUmbrean nie jest za bardzo znany
Po bombach świat wróciłby w łaski matki natury. Szczerze, to by było spełnienia moich marzeń. Świat w którym człowiek już nie panuje. Co bym zrobił? Wykorzystał to czego się nauczyłem. Przetrwać, nie rozpieszczać się. Walczyć o to co potrzebne do przeżycie. I starł się założyć własne stado. Przekazać wiedzę a zarazem zatuszować grzechy ludzkości zmieniając wojnę w legendę do straszenia dzieci. Jedyne z czego jesteśmy dumni to technologia. Czyli to co w NS ma zamiar nas wytępić. Najczęściej zamiast siadać do kompa wole spacerować po lesie i obserwować zwierzęta. Kiedy wracam z pracy najpierw moją uwagę przykuwa mój pies nie komputer czy przedmioty. Fakt gdybym był w tym świecie sam, spędziłbym życie szukając kogoś...

Teraz może konkretnie:
Zebrać wszelkie możliwe zapasy i przedmioty potrzebne do zdobycia wody/żywności. Po zebraniu zapasów poszukać dogodnego miejsca gdzie będzie możliwe uzupełnianie zapasów bez większych trudności. Podróżować i szukać innych ludzi. Pasujących do mnie sprowadzać do swojego miejsca. Najprawdopodobniej będzie łatwiej znaleźć człowieka niż miejsce. A owe miejsce trzeba będzie zabezpieczyć. Teraz niestety, ale przeżyją tylko najsilniejsi, albo najlepiej ukryci. Dla bezpieczeństwa lepiej sie starać zrealizować obydwie formy, zarówno siłę jak i ukrycie.
 
__________________
Bądź Aniołem dla innych, a oni będą nimi dla ciebie.

Weteran MG Neuroshimy/Fallouta służy radą, GG :5387875

Ostatnio edytowane przez Umbrean : 17-06-2008 o 22:05.
Umbrean jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem