Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2008, 11:46   #2
nonickname
 
nonickname's Avatar
 
Reputacja: 1 nonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputację
Oczywistym pomysłem wydaje się być mistrz sztuk walki ze szkoły Północna Corrida/Defenz. Czyli sztuka walki oparta na unikach pozwalających spieprzać przez parę minut przed długimi seriami z karabinów maszynowych.

Pułapki, to tez dobra rzecz. Można zagrać w stylu - "mój dom moja twierdza"
Była przefantastyczna sesja NS którą prowadziłem kilka tygodni temu. Gracze byli szczurami i mieszkali w kanałach. Na powierzchni było małe miasteczko. Powierzchniowcy nie darzyli szczurów sympatią.
W każdym razie pewnego dnia okazało się, że moloch przez kanały wpuścił maszynki na zwiad. Odkryli to gracze, ale nikt z powierzchniowców im nie wierzył. Gracze byli zdesperowani, postanowili przygotować się do głównej ofensywy. Pozastawiali pułapki najróżniejszego rodzaju. Mieli trochę matreiałów wybuchowych. Cała akcja była rozplanowana na kartce, a jej wykonanie przypominało to co mozna było zobaczyć w Obcym 3. A więc odcinanie kolejnych odcinków kanałów poprzez zawalanie przejść lub zalewanie całych odcinków. W finale gracze zostali przyparci do muru przez matkę w wielkim pomieszczeniu. 3 graczy poświęciło swoje zycie, aby 4 mógł zainstalować ładunki na filarach i zdetonować je. Potęzna eksplozja skruszyła filary i całe sklepienie zapadło się, grzebiąc i matkę i ostatniego gracza. 4 kolesi z karabinami by tyle nie zdziałało co ta 4 szczurów. Ale oni pracowali na swoim terenie...
 
__________________
Arkham Radio

Ostatnio edytowane przez Milly : 18-06-2008 o 12:39. Powód: Ortografia!
nonickname jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem