Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-06-2008, 23:35   #56
Betterman
 
Betterman's Avatar
 
Reputacja: 1 Betterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnie
Kiedy tylko tłum wlewać się począł przez drzwi zbyt wąskie (na całe szczęście), aby przepuścić wszystkich naraz, złapał jakiś niezagospodarowany kufelek - który był się w czasie przedłużającego się śniadania pojawił na stole w towarzystwie kilku braciszków - i przezornie wyniósł się na schody. Rozsiadł się gdzieś tak w połowie, z widokiem na wszystko i o ile powietrzem może niezbyt świeżym, o tyle przynajmniej występującym w dostatecznej, czyli znacznie większej niż na dole, ilości. Patrzył na kłębiący się w dole tłum, pociągał z kufelka i raz po raz masował się po łydce, uśmiechając się do siebie samymi niemal oczami...

Na co ci, hobbicie te nocniki w łąkę malowane... Ciesz się, kurduplu, że ciebie zamiast nich upiorzyska nie zabrały, żeby ci do łba szczać albo i gorzej... Kto wie, co takie upiory tam robią...

Aa zamknij się kwoko... by cię kto porządnie... tyle że ślepy chyba, głuchy, i durny jak kłoda...
Z dupy chyba największej... Ten to chyba upiory po pierścieniach całował, jak go zabierały... Po pierścieniach...
A kto tu w karty ciąć umie... Lekkich... One by cię, kwoko, obyczajów uczyć mogły... Wlazła na beczkę, jazgoce... A tamten jej pod halki żurawia zapuszcza... Heh, panie Carrot, żal po noc..., tfu, rodzinie niedłuższy niż pani Ligmentowej nogi... He he.

Lekkich... by tu kto jaką zobaczył kiedy... Akurat...

Z obcych, to tylko elf czasem jaki... Albo stary dziwak... O ten ciÄ™ zaraz za te fantazje... He, he...
 
Betterman jest offline