Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-06-2008, 01:03   #19
Betterman
 
Betterman's Avatar
 
Reputacja: 1 Betterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnie
Rzuciła niechętne spojrzenie jedi, który wtrącił się do ich cichej rozmowy. "Fagas. Zadufany fagas, jakich tu pełno. Uważaj, bo się przeliczysz, chłopczyku. Może wy wiecie, ale 'młodzikom' jakoś o nich nie wspominacie. Ciekawe, dokąd się mają wymykać."

Położyła dłoń na ramieniu Garrema, czując, jak bardzo jest spięty. Tylko on - wobec niedostępności Qarena, który z jej mistrza przemienił się w mistrza tych wszystkich jedi - był kimś bliskim, bratnim. Nie chciała, żeby zawładnęło nim przerażenie. I nie mogła pozwolić, żeby ogarnęło ją...

- Nie bądź taki skromny, Garr. Jesteś od nich lepszy.

"Gatkami to ty możesz zasłaniać swoją wątpliwą męskość. Następny... Idź, siądź na termodetonatorze i przekonaj swoją dupę, że moc jest z tobą, błaźnie."

Qaren, ten daleki, obcy Nejl Qaren emanował spokojem, ale Ay've nie poddawała się jego wpływowi. Czuła go, ale pozwalała spływać po sobie, jak letniemu deszczowi. To było stosunkowo proste. "Sztuczki, znów te sztuczki. Oh, Nejl." Pragnęła, żeby znów był tym zwykłym, podstarzałym jedi, którego irytowały gluty w akademijnych deserach.
Nie chciała być spokojna, chciał być czujna, musiała być napięta, musiała być ostra. Ale szukała tych spokojnych, niebieskich oczu, żeby zaraz za jej ciemnymi spojrzały na tę mroczną, zakapturzoną postać. Szukała, choć była pewna, że Qaren już od dawna ją czuje.
 

Ostatnio edytowane przez Betterman : 27-06-2008 o 00:56.
Betterman jest offline