Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-07-2008, 13:30   #123
Efcia
 
Efcia's Avatar
 
Reputacja: 1 Efcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputację
1. Jest to mistyczna więź między Panem (ten który daje krew) a Sługą (tym który wypija krew). Jest ona silniejsza niż Dominacja, gdyż pokolenia Pana nie ma znaczenia. Po raz pierwszy nałożyła je śmiertelna kobieta na Kaina, przez co można pokusić się o stwierdzenie, że Pan nie koniecznie musi być wampirem, chociaż nie słyszałm o innych takich przypadkach.

2.Więzy krwi są jak miłość. Ich moc opiera się przede wszystkim na emocjach. Sługa postrzega swego Pana jako centralną postać swego życia. Sługa, choć może gardzić swoim Panem, zawsze jest gotów bronić swego Pana. Nie zrobi niczego co mogłoby skrzywdzić Pana.

3.Powstają poprzez trzykrotne wypicie krwi jednego wampira (ale nie może odbyć się to tej samej nocy.)

4.Crone pierwszy raz związała Kaina ze sobą więzami krwi. Nadmienię tylko, że kobieta ta nie była Spokrewniana, znała się natomiast na magii.

5. Zerwanie więzów krwi jest możliwe przez olbrzymie wydatkowanie Siły Woli przez długi okres czasu, połączone z koniecznością unikania swojego Pana.
Chodzą słuchy, ze Sabatnicy mają sposoby na zerwanie więzi, ale trzeba się najpierw podporządkować Sabatowi.
Więzy można zerwać przy pomocy rytuału taumaturgicznego.
Kain jako pierwszy zerwał tę więź. Nie pił z Crone przez rok i jeden dzień, a później wbił jej osikowy kołek w serce (musiał Wolą zmusić swoje ręce do wbicia kołka w jej serce) i pozostawił ją, aby przywitać mogła wstające słońce.
 
__________________
- I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała.
- W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor.

"Rycerz cieni" Roger Zelazny
Efcia jest offline