Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-07-2008, 17:04   #21
Avaron
 
Avaron's Avatar
 
Reputacja: 1 Avaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetny
Max Reeve

W przód i tył i w przód i tył i w przód... Dziewczynka bujała się nie patrząc na
Ciebie. Nie patrzyła na nic. Widziała pustkę. Skąd to wiesz? Pustka odbijała się w jej oczach. Może nie miała tyle szczęścia, może patrzyła we wspomnienia?

Coś w tej scenie jest niepokojącego, coś jest nie tak. Tylko co? Może to bezruch rączki niemowlęcia? A może to, że nie słychać by płakało? A może nie tak jest to, że masz przed sobą skrzywdzone dziecko, które przyciska do siebie martwego albo umierającego noworodka zamiast siedzieć teraz w szkole. Wszystko jest nie tak...

Reszta:

Ulewa. Szary całun okrywa świat, szary szum. Na twarzy czujesz pieszczotę wody. Wzmaga się wiatr, co raz niesiona podmuchem fala deszczu wdziera się do recepcji. Deszcz jest ciepły, delikatny. Chciało by się zrzucić z siebie to wszystko. Spłukać kurz wędrówki i zmęczenie.



Nie wiecie kto pierwszy zauważył światło. Mały punkcik powoli ale nieustępliwie sunął w stronę motelu. Wiatr niesie strzępy dźwięków w deszczowym szumie. Warkot silnika na przemian z podniesionymi głosami. Ktoś się zbliża. Kilometr może więcej, może mniej. Na otwartej przestrzeni odległość płata figle.

Jeszcze kilka godzin temu Europa wydawała się tak wielka i pusta, a teraz zrobiło się ciasno. Kto to może być? kogo stać na luksus podróżowania samochodem? Wojsko? Robi się gorąco. Ciekawe czemu dłonie się tak pocą? Gardło jest suche. Przydałby się łyk czegoś...

Ktoś klepie Cię po ramieniu jak stary, dobry kumpel. Poznaliście się już dawno i całą tą drogę przeszliście razem. Teraz jest już z Tobą jakbyście nigdy się nie rozstali. Znów trzyma Cię w ramionach, a Ty patrzysz w te jego cholerne, wielkie oczy...
 
__________________
"Co będziemy dzisiaj robić Sarumanie?"
"To co zwykle Pinki - podbijać świat..."
by Marrrt
Avaron jest offline