Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-07-2008, 20:49   #360
Gedan Ness
 
Reputacja: 1 Gedan Ness nie jest za bardzo znany
Gedan odwiązał w końcu bandaż który przez cały ten czas owijał jego głowę i był tak brudny, że jeszcze kilka takich dni i na pewno wdałoby się okropne zakażenie. Nie wiedział jak śmiesznie wygląda, gdyż jego zarost był bardzo bujny, wyglądał niemal jak niedźwiedź, gdyby nie ten płaszcz i spodnie. Broda zlewała się razem z włosami które osiągnęły rekordową długość w jego życiu, jedynie kilkunastocentymetrowy goły pasek po lewej stronie głowy, który znaczył miejsce w które ugodziła go kula i wyglądało na to, że już takie znamię będzie miał na zawsze.

Spojrzał po towarzyszach którzy siedzieli z nim przy jednym stole. Każdy miał swój cel, marzenia. Ale przed wojną na pewno nie myśleli że za kilka lat będą się błąkać po wraku świata za jakąś pieprzoną chmurą narkotyków po to, aby mieć za co jeść, czy też nachlać się lub poderwać jakieś panienki.

- Jedzenie się kiedyś skończy, a więc i panienki odejdą w niebyt. Oczywiste jest, że i alkohol wtedy już nie będzie potrzebny. Tylko kiedy to nastąpi? - Klecha nie zdawał sobie sprawy że te ostatnie zdanie wypowiedział na głos, tak samo jak bezwiednie wyciągnął z najgłębszej kieszeni swego wszystkomającego płaszcza małe radio i począł szukać jakiejkolwiek częstotliwości, na której nadawałby orbital.

Co mogli pomyśleć koledzy z... drużyny, kiedy klecha gadał sam do siebie? Chociaż z drugiej strony mogło to być odezwa na zachowanie Krissa i Raag`a
w stosunku do Twóch kobiet siedzących nie opodal.

Westchnął ciężko, marząc o starych czasach.
 
__________________
Strach to tylko 6 liter!
Gedan Ness jest offline