Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-07-2008, 16:06   #135
Kelly
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Wściekły dotarł Tadeusz do swojego zamku
O całej sytuacji myśląc bez ustanku,
Bowiem tak go wkurzyła mościa panna Zocha,
Że sam teraz nie wiedział: kocha, czy nie kocha.
- Dość mam teraz na dzisiaj całego kochania,
Idę się teraz umyć, a potem do spania.
Minął zbroję, krużganek, w przedpokoju beczkę,
Wreszcie wszedł do sypialni i widzi ... cioteczkę.
- Hola no Telimeno, ja chcę się położyć,
Idź stąd do swego Jana – zaczął już się srożyć.
- Ty nie z Zosią? – Zdziwiła się na to cioteczka. –
Pomyślałam, że może skorzystam z łóżeczka,
Gdy cię nie ma, natomiast Jan będzie niedługo,
Bowiem musiał przez chwilkę zająć się papugą.
Powściągnął hrabia nerwy i raz jeszcze prosi:
- Idź sobie Telimeno i nie mów o Zosi,
Bo jeśli zaczniesz znowu o czymś z tej parafii
To takem na nią wściekły, że tu mnie szlag trafi.
 
Kelly jest offline