Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-07-2008, 20:46   #2
Ragnaak
 
Ragnaak's Avatar
 
Reputacja: 1 Ragnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwu
Marcus Fenix

Barczyste ramiona oraz byczy kark sprawiały, że wygląda na mniejszego niż jest naprawdę. Trudno się nie dziwić o tą pomyłkę, w końcu we wnętrzu pojazdu panował półmrok oraz wszyscy siedzieli w fotelach specjalnie przygotowanych do takich podróży oraz do specyfiki misji jakimi musiał zajmować się owy szybki transportowiec. Po dłuższej chwili, baczniej się przyglądając postaci można było stwierdzić, że jest to kolos mierzący nieco ponad 2 metry. Rysy twarzy ma ostre, a oczy sprawiają, że wygląda na pochmurnego. Oczy mogą napełniać lękiem temu kto w nie patrzy, które zarazem są dociekliwe, bezlitośnie zimne i wyrachowane. Intuicyjnie można wyczuć, że właśnie te cechy rozwija w sobie najbardziej. Wszystko przemawia za tym, że lepiej trzymać się z dala od tego gościa. Długo nie było trzeba czekać aby się przekonać jaki to typ. Nie zważając na nikogo podniósł się szybko z fotela (biorąc pod uwagę jego gabaryty powinien to zrobić raczej powoli. Ale jak widać pozory mogą mylić)i ruszył jako pierwszy. Być może, a raczej na pewno kogoś potrącił, ale nic z tego sobie nie robił. Wyciągnął nie wiadomo skąd cygaro i je odpalił. Wówczas można było zobaczyć na palcach u jednej i drugiej ręki wyraz. Na pierwszej było napisane "PAIN" a na drugiej "KILL".

Gdy wyszedł jako pierwszy delikatnie tylko zmrużył oczy aby nie zostać oślepiony promieniami słońca. Popatrzył na to całe gówno, które znajdowało się po środku pustyni i splunął przez lewe ramię, po czym się zaciągnął.
- Co za gówno - rzekł oglądając jednocześnie okolicę. Obserwował czy ktoś podchodzi w ich stronę. Jeśli nie byłoby chętnego lub odważnego, który zrobiłby uprzejmość wojskowym to udałby się do najbliższego człowieka w miarę z wysoką rangą, aby sobie pogaworzyć.
 
__________________
Miarą sukcesu jest krew : twoja lub wroga !!!

Ostatnio edytowane przez Ragnaak : 07-07-2008 o 15:20.
Ragnaak jest offline