-Wiesz może coś o Gwydnieju? To członek rady, który został wybrany do zajmowania się bandą zbójów którzy napadają na kupców.-przemówił.- Amoże wiesz coś o tych bandytach?- Teraz dopiero zauważył jej bliznę dziwnie kontrastującą z jej urodą. Szybko odwrócił wzrok gdy uprzytomnił sobie, że gapi się na nią od dłuższej chwili. Zaczerwienił się wiedząc, że widziała jego spojrzenie.
- Przepraszam- bąknął cicho. |