Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2008, 09:34   #102
Keledrall
 
Keledrall's Avatar
 
Reputacja: 1 Keledrall jest na bardzo dobrej drodze
Valin znów zachmurzył się, usiłując przypomnieć sobie coś, co przeoczył w swej historii. Coś, co mogłoby dać jakąś wskazówkę. Zaczął:

- Od kiedy pamiętam, mieszkałem u starca Drominiona w chatce gdzieś w lesie. - Ale gdzie to było? Tyle lat tam nie byłem... Właściwie to nie wiem czy znów chcę oglądać to miejsce. pomyślał, po czym kontynuował:

- Opowiadał mi on, że znalazł mnie gdzieś w miejscu rzezi jeszcze jako niemowlaka. Orkowie wyrżnęli bezbronnych. To cud, że przeżyłem. Drominion wszystkiego mnie nauczył. Ale potem....

Nie umiał mówić dalej. Ból zbyt szybko napłynął do jego serca. Pochylił głowę, ale zaraz smutek został wyparty przez chęć zemsty. Strzała przebijająca się przez pierś Drominiona, orki znikąd pojawiające się na polanie koło chatki. Zmarszczki na twarzy pogłębiły się, przez zaciśnięte zęby wycedził:

- Teraz, gdziekolwiek jestem, ścigam morderców mojego opiekuna..

Ostatnie słowa wypowiedział już szeptem, szeptem, który niejednego by przeraził. Przez chwilę walczył ze sobą, ale się uspokoił. Pogładził konia po grzywie. Powiedział:

- Chcę spełnić ostatnią wolę mojego opiekuna i udać się do Rohanu.
 
__________________
Fanuilos heryn aglar
Rîn athar annún-aearath,
Calad ammen i reniar
Mi ‘aladhremmin ennorath!

Ostatnio edytowane przez Keledrall : 07-07-2008 o 09:46.
Keledrall jest offline