- Przedni koncept panie starosto z onymi szaraczkami. Ale prawdę mówiąc rację ma pan Sosnowski, że sprawa pilna. Kto wie czy na wieczór zajedziem z powrotem a wtedy może właśnie starościc na dwór nastąpić. Jeśli dojedziemy, bo ponoć kręcą sie opodal Warszawy zawalidrogi jakieś, co wozy i ludzi przeszukują. |