Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2008, 18:37   #107
Durendal
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
Mike słuchając planu Carla tylko delikatnie się uśmiechnął. Krótka rozmowa przez telefon wywołała natomiast na jego twarzy szeroki uśmiech zadowolenia.
-To co, idziemy?
Reporterka mimo strachu trzymała fason. Mike natomiast usiadł wygodniej zapalając papierosa i zaczął mówić.
-Plan niezły ale jeśli gadaliście z Dymitrem to wiecie, że gość ma dobrych ochroniarzy. A jeśli kryje go Petrochem to ma też porządną instalację alarmową, niepodłączoną do sieci. Ale mimo to mielibyśmy szanse na powodzenie akcji. Ale bardzo marne na dorwanie celu żywcem. Prawdopodobnie zmyłby sie bardzo szybko. Żeby go złapać potrzeba małej armii. Na wasze szczęście mam jedną pod ręka i nawet już ustaliłem zbiórkę na szesnastą dzisiaj. Dałbym radę nawet bez was ale im nas więcej tym weselej więc proponuje wam udział w przedsięwzięciu. Ale najpierw mam coś do załatwienia na mieście więc byłbym wdzięczny za oddanie mi broni.
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"
Durendal jest offline