Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-07-2008, 09:18   #107
Keledrall
 
Keledrall's Avatar
 
Reputacja: 1 Keledrall jest na bardzo dobrej drodze
Rana po całym dniu jazdy bolała dość mocno. Schylony w siodle, kiwający się na boki, nie wiedział, ile jeszcze będzie w stanie znieść. Nie miał ochoty rozmawiać, Właściwie to nie miał na nic ochoty. Zaklął pod nosem.
Jeszcze ten deszcz.
Założył kaptur na głowę. Odsłonił na chwilę miejsce, gdzie miał założony bandaż. Bez wątpienia, wymagał zmiany. Wyprzedził trochę resztę.
Po co mają to oglądać? Obym się mylił, ale wydaje mi się, że w czasie naszej podróży dość jeszcze zobaczą krwi.
Spojrzał na beztroskich hobbitów. Pogrzebał w kieszeni płaszcza, po czym wyciągnął z niej kawałek materiału. Zaplamiony już krwią bandaż schował do kieszeni.
Umyję go w czasie postoju.
Powoli i ostrożnie nałożył materiał na ranę i zasunął koszulę. Wstrzymał wodze, a koń stanął. Kiedy zrównał się z pozostałymi, ruszył dalej.
 
__________________
Fanuilos heryn aglar
Rîn athar annún-aearath,
Calad ammen i reniar
Mi ‘aladhremmin ennorath!

Ostatnio edytowane przez Keledrall : 08-07-2008 o 09:22.
Keledrall jest offline