Czytając tego posta solidnie się uśmiałem. Koleś, tutaj przyjmujesz jakąś swoją tezę, która jest niepoparta przez nic, ergo tworzysz własny setting. Po drugie, pancerze SP to nie jest taka tajemnicza sprawa - ci goście znaleźli to w jakimś magazynie wojskowym, a jako że należeli do Navy SEALS, to wiedzieli, gdzie coś takiego może być. To są zwykli ludzie - z tym, że wyszkoleni i wyposażeni. Nie roboty. Nie spiskowcy. Nie tajna organizacja. Przedwojenni komandosi. I tyle.
Nazwa Molocha skrótowcem - dałeś ciała, przyjacielu. Primo, że to rozwinięcie, które wymyśliłeś, nie ma sensu - Bestia nie jest humanoidem, nie jest organiczna, i co do rzeczy ma wielowątkowość? Secundo, nazwa Moloch jest - podobnie jak "Bestia", "Potwór", "Wujek", "Pan Stalowe Dupsko" - nadana przez ludzi, którzy przeżyli wojnę. Jest to jakieś określenie na niego, niezbędne, żeby móc o nim jakoś logicznie mówić. Nie jest to jego "fabryczna" nazwa, pojawiła się ona ileś lat po wojnie. Jak Moloch określa sam siebie, nie wiadomo. Tak określają go ludzie.
Europa - po pierwsze, w Bohaterze^3 są opisane możliwości pochodzenia z Europy. Ale nikt nie wyjaśnia, co tam się w zasadzie dzieje. Po drugie, Europa została zniszczona, bo to nie Moloch sypał rakietami, a Pentagon, który rąbnął w Chiny, Rosję i Koreę, potem posypały się odpowiedzi. Założenie, że europejscy sojusznicy USA nie oberwaliby w ogóle, jest bez sensu, wzięte z Księżyca, zwłaszcza że na Starym Kontynencie jest mnóstwo amerykańskich baz wojskowych. Po trzecie, UFO? Half - Life? Nie wyspałeś się? Skoro nie ma tam zagłady atomowej, nie ma Molocha, nie ma niczego, co jest w ZSA, to po co ci jeszcze Neuroshima? Zrób swój system, zamiast wymyślać takie bezsensy.
Cytat:
|
Zakładając że zimna nuklearna i temperatury panujące w USA są extremalne a co dopiero w KANADZIE i to w lato. Założyłem że na ten zimny okres w KANADZIE robi się cieplej i to z tamtego miejsca odbywając pieszą wędrówkę przez metrowy śnieg można dotrzeć do transportu wodnego do Europy.
|
Jednak się nie wyspałeś. "Zakładając, że gdy jest zimno, to jest ciepło"? A skoro twoim zdaniem można przepłynąć do Europy, to dlaczego nie z takiego na przykład NY? Dlaczego nie z Miami? Podpowiem ci - bo Ocean jest wszędzie tak zasyfiony, że ja bym wolał nie wypływać. Statek może tego nie przetrwać.