Hmm... ja raz grałem w takiej sesji i już tego nie zrobie.
Śródziemie jest niezłym światem, w sumie to nic mu nie brakuje ale rzeczywiście jest sztywny. Można zrobić przygodę w czasie któregoś ze zdażeń ale co to za sesja skoro wszystko można przewidzieć... Można by też spróbować grać po zniszczeniu pierścienia ale wtedy nie ma już takich zuych stworów i przygoda była by nudna.
Chyba że grać między ważnymi wydarzeniami ale tutaj też gracze mało mby mieli do roboty... dziwnie wyglądała by sesja w stylu:
"Idźcie i zabijcie orków w obozie"
"Hura, udało się."
"Aha, koniec przygody."