Skoro dywagujemy, czy też może dzielimy skórę na niedźwiedziu, to też się wypowiem
Nie tyle chodzi o strzelanie, ale o tempo, przymus działania, emocje;
Jestem jak najbardziej za szybką akcją.
Akurat ja tak mam, że w działaniu dużo łatwiej buduje mi się postac.