Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-07-2008, 13:23   #114
Smoqu
 
Smoqu's Avatar
 
Reputacja: 1 Smoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodze
Galdor uśmiechnął się, a pod koniec wypowiedzi nawet szczerze roześmiał słysząc patetyczny ton małego przyjaciela.

- Histeryzujesz. Nikt od ciebie nie wymaga, abyś niósł go na plecach. Ale chętnie zobaczę cię jutro, gdy Rajon już nie będzie spał.

Gęste chmury nadciągnęły z pólnocnego wschodu i najpierw pojedyncze krople, a po chwili deszcz zaczął padać z ciemnego już nieba. Elf naciągnął kaptur na głowę i pogonił konia nie zwracając już uwagi na naburmuszonego hobbita. Podjechał do trójki mężczyzn rozmawiających z przodu.

- Rzeczywiście Haerthe, za chwilę powinniśmy do niej dotrzeć. Jednak przyspieszmy nieco, żeby nie zmoknąć za bardzo.

Po czym ruszył żwawym kłusem przed siebie nie oglądając się, czy towarzysze za nim podążają.
 
Smoqu jest offline