Wątek: Kwiatki z sesji
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-07-2008, 23:50   #122
Fehu
 
Fehu's Avatar
 
Reputacja: 1 Fehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodze
No to jeszcze trochę kwiatków ode mnie, z sesji czatowych... Have fun!

MG - Ja
Eternith - Wojak, krasnolud
Saeros - Łowca, elf
Sahr - Uświęcony wojak, Aasimar

MG: Niebo jest mocno zachmurzone, ale i tak nie robi to różnicy, gdyż nic nie widać przez korony drzew.
Eternith: (nie wiedząc, co innego powiedzieć) Hm, wydaje mi się, że niebo jest mocno zachmurzone, choć to i tak bez różnicy, bo nic nie widać przez korony drzew!

Sytuacja taka - drużyna szła przez puszczę i została zaatakowana przez grupę ośmiu (albo dziewięciu, nie pamiętam) elfów. Elfi dowódca nakazał bohaterom opuścić las. Była to jednak jedyna droga do ich celu. Saeros zaczął więc negocjacje, jako że miał trochę zdolności dyplomatycznych, no i był elfem. Gdy już prawie udało mu się wynegocjować wolne przejście, krasnolud Eternith się zniecierpliwił i nazwymyślał elfiemu dowódcy. Ten dał elfom sygnał do ataku. Rozgorzała walka. Eternith szybko padł i elfy rzuciły się za Saerosem, który rozpaczliwie starał się ukryć w krzakach. Napastnicy skoczyli mu z nożami do gardeł, a Saeros na to:
- Dobrze, wróćmy zatem do dyplomacji...

Kiedy elfy związały już Saerosa (a uprzednio Eternitha), to rzuciły się w kierunku Sahra, który stał na uboczu i przypatrywał się wszystkiemu bezczynnie.
MG: Elfy zaczęły iść w twoją stronę, przekładając w rękach noże.
Sahr: ...
MG: ...
Sahr: ...
MG: Jakaś reakcja?
Sahr: A po co? Przecież ja im nic nie zrobiłem!

Elfi dowódca: Zostaniecie zabrani do stolicy...
Eternith: Super, wycieczka krajoznawcza!
Elfi dowódca: ... i zostaniecie tam ścięci.
Eternith: (po dłuższej chwili konsternacji) Wal się.
 
Fehu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem