W oczach elfki pojawił się wyraz rozbawienia, gdy Ilva odkryła podsłuchiwacza. Widząc mężczyzn, prychnęła. Obu odepchnęła rękoma, nie siląc się na delikatność. Klęknęła przed szpiegiem. -Wiesz kim jestem? Wiesz, co to za sygnet? - pomachała mu upierścienionym placem przed oczyma. |