Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2008, 22:53   #27
liliel
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Joanna widziała wyraźnie jak napastnik oddał serię prosto w nogę zakładnika. Poczuła, że krew odpływa jej z głowy a usta lekko drgają z powodu wzburzenia. Zacisnęła mocno powieki i położyła twarz na zimnej podłodze.

Do jasnej cholery. To banda ewidentnych psychopatów. Chcieliśmy facetowi pomóc a tylko pogorszyliśmy sprawę. - pomyślała. Zaczęły jej ciążyć wyrzuty sumienia. – Trzeba się było w ogóle nie odzywać, chociaż czy to wiele by zmieniło? W każdym razie obiecuję solennie już się nie narażać. Niech robią co im się rzewnie podoba, mojej reakcji się nie doczekają. Z dwojga złego wolę budzić się w środku nocy targana poczuciem winy, że komuś nie pomogłam niż zakończyć tu i teraz mój żywot. Bandyci grają ostro, zbyt ostro. Może faktycznie nie chodzi o pieniądze. Gdyby to była napaść czysto na tle rabunkowym to chcieliby po prostu szybko i gładko dobrać się do gotówki. I przede wszystkim unikaliby rozlewu krwi. Złodzieje, to przecież nie mordercy, nie garną się zazwyczaj do zabijania. Ale ci tutaj zupełnie o to nie nie dbają, a może wręcz przeciwnie. Wygląda na to, że ranienie zakładnika sprawiło skurwielowi sporo satysfakcji. Są zdeterminowanie do granic możliwości. Ciekawe tylko co jest w takim razie ich prawdziwym celem?

- Jeszcze jakieś pytania czy jesteście usatysfakcjonowani? - wrzasnął napastnik.
Tym razem nie odpowiedziała już nic. Potulnie leżała z policzkiem przyklejonym do podłogi i czekała na rozwój wypadków.

Po chwili rozległ się dzwonek telefonu. Wibrujący drażniący dźwięk, który wbijał się w jej czaszkę niczym wiertło.
- Wreszcie... - westchnął bandyta. Podświadomie Joasia była przekonana, że ten telefon zwiastuje kolejne kłopoty.
 
liliel jest offline