Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-07-2008, 00:58   #128
Betterman
 
Betterman's Avatar
 
Reputacja: 1 Betterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnie
Tym razem trzymała go z pełnym zaangażowaniem i tak wprawnie, że mimo fizycznej przewagi, nie podjął próby uwolnienia się. Wiedział, że poprzedni zryw ją zirytował, zapewne podrażnił jej ambicję. Była najzwyczajniej w świecie zła, że jakichś łachmyta, najoględniej rzecz ujmując, położył ją na ziemi. Ją... za kogokolwiek się brała. Na pewno lepszego od niego.

Tym razem ostrze najzwyczajnie w świecie kłuło w szyję i mgnienie oka mogło zdecydować, że zakłuje bardziej.

Pokazałem ci... I pokazałbym znowu... Nie taki jestem kiepski... Leżałaś na ziemi... Ile trzeba było, żebym ci kołnierzyk z gardełkiem razem rozpiął, he he... Teraz sobie leżę... Kompana długouchemu chyba nie rozprujesz?.. Nie wiem, co was tam... No, pobrykaliśmy trochę i starczy.

Uśmiechnął się szeroko i cicho, ale dość wyraźnie, żeby usłyszał go Valin, nie mówiąc już o elfie, zapytał:

- Pomóc ci zdjąć buty?
 

Ostatnio edytowane przez Betterman : 14-07-2008 o 01:03.
Betterman jest offline