Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-07-2008, 14:02   #87
Kaworu
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Cread przez chwilę rozmyślał nad słowami towarzyszy. Propozycja Lathandisa była co najmniej wątpliwa. Mag uważał, że przy odrobinie aktorstwa uda mu się wszystko ułatwić. Łowca zaś chciał się włamać do świątyni. Gdyby go znaleziono, wszyscy mieliby kłopoty. Otwarcie działając, mogliby podać się za przyjaciół. A w przypadku odkrycia włamania, trudno byłoby się wykaraskać. Tym bardziej że Shan Thar poznał elfa osobiście. I byli już pod samą świątynią- nagłe wycofanie się towarzysza mogłoby wzbudzić podejrzenia.
Biorąc to wszystko pod uwagę, Gryf szepnął Lathandisowi plan działania
- Posłuchaj, musimy wejść oficjalnie. Mając nas na oku, nie będą chcieli nas wyeliminować dopóki nas nie rozgryzą. Musimy zagrać w tę grę. Używając pionków, przedłużasz partię ale najlepsze figury zostawiasz na sam koniec. Jeśli teraz zaczniemy się podejrzanie zachowywać, mogą nas zgnieść. Królówkę w tej partii straciliśmy na samym początku, teraz musimy przeć na przód pionkami. Wejdź do tej świątyni i przeproś Szan Thara za pomówienia. Powiedz że się myliłeś i że macie wspólnego wroga. Powiedz że… Amnick coś knuje albo gildia złodziei macała w tym palce. Ja udam przygłupiego wiernego, a Alkesh i tak nie wie zbytnio co się dzieje, więc jego ewentualne zdziwienie będzie prawdziwe. Tym sposobem poznamy strategię kultystów Talosa. Kto wie, może nawet wymienimy pionka na Królową. A teraz idź i przeproś!- skończył mag, szturchając elfa z łokcia.
Miał tylko nadzieję, że Świątynia nie użyje hetmana w swoim pierwszym ruchu. Wtedy byliby zgubieni.
 

Ostatnio edytowane przez Kaworu : 28-07-2008 o 13:46.
Kaworu jest offline