Cread miał troche racji, w końcu. Jednakże Elfowi nie wydawało się aż tak oczywiste bezpośrednie zkonfrontowanie się z kapłanem. Nie jest on aż tak głupi. - Zgoda wchodzimy oficjalnie, ale postaram się nie rzucać w oczy temu klesze. Lepiej niepotrzebnie nie pobudzać jego wyobraźni i podejrzliwośći. Po prostu wejdę do środka jak gdyby nigdy nic. Będę improwizwał jak się nie uda.-
__________________ Co moze byc gorszego od maga chcącego zawładnąć całym światem?
Mag rzucający czary dla zabawy. |