Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-07-2008, 14:28   #16
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Rozdział I - Ból



Dzień...a może jednak to już jest noc? Trudno czasem określić ślepcowi porę dnia, trudno mu znaleźć ulubioną książkę, jeszcze trudniej własne uczucia. W takim razie, co ma powiedzieć człowiek prosty? W jaki sposób ma odnaleźć samego siebie wśród tłumu szarych istot, które mijając go rzucają wciąż nowymi komentarzami?

- Jak Ty wyglÄ…dasz, dzieciaku?
- Spójrz w lustro maszkaro!
- GÅ‚upia blondynka...
- Brudas!
- Emo-Debilka...

Mówiąc to wszystko nawet nie spojrzą Ci w oczy. Po prostu, potrącą barkiem, powiedzą coś pogardliwego i ominą nie zwracając uwagi na to ile łez w Twoim sercu pragnie krzyczeć z bólu.
Potwór czai się na każdym kroku. Potwora można spotkać w ciemnym zaułku, jak i w słoneczny dzień. Potwory nie wstydzą się tego, że nimi są. Potworem jest każdy, kto nie chce zrozumieć drugiego człowieka. Potwory, są w każdym z nas.

A Ty, gdzie schowałeś SWOJĄ poczwarę?
Gdzie jest TWOJA, parszywa bestia?!


- - - * - * - * - - -

Ruszyliście przed siebie wzdłuż brzegu rzeki. Mimo mroźnej pory roku nie czuliście chłodu jednak to odruchowo otulaliście się własnymi rękami. Pragnęliście czyjegoś ciepła czy po prostu widok śniegu nakazał wam uczynić ten odruch? Kto wie...
Po waszej prawej stronie płynęła rzeka. Nie była ona zamarznięta, a jednak wydawało wam się, że pokrywa ją cienka warstwa lodu. Była nadzwyczaj gładka, aż pragnęło się sprawdzić, czy można przejść po jej tafli na drugą stronę brzegu. Szliście w ciszy, może tylko czasem dało się słyszeć dziwny dźwięk z pobliskiego, ośnieżonego lasu. Czy ktoś z was pragnął coś powiedzieć? Przemówić? Wesprzeć na duchu drugą osobę?
Czy ktoś z was w takiej sytuacji pragnął być sam?

Idąc dalej zaczęliście coraz bardziej zbliżać się do prowizorycznej przystani, przy której była przycumowana łódka. Z początku nie widzieliście w tym nic nadzwyczajnego, nie wzbudziła w was żadnych uczuć, była wam całkowicie obojętna, ale do czasu. Do czasu, w którym w waszej głowie rozbrzmiał dudniący szloch. Nie słyszeliście go w otoczeniu, tylko prosto w waszej głowie. Nie widzieliście nikogo, a jednak słyszeliście cichy, dziewczęcy głos. Wszystkie te dźwięki spowodowały silny ból głowy.

"- Przestań, to boli, proszę...zostaw mnie, błagam, przestań, przestań...!"



Gdy zbliżyliście się do łódki dostrzegliście na niej nastoletnią, blondwłosą dziewczynę, która siedziała skulona i płakała. Nawet nie dostrzegła waszej obecności. Dostrzegliście, że cała drżała, a jej biała, delikatna i zwiewna suknia była podarta i brudna od mieszanki krwi jak i błota.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline