Fallen cały czas siedział cicho. Nie obchodziły go kłótnie tej bandy "profesjonalistów", którzy za dodatkowe 5 dolarów mogli wybijać całe niewinne rodziny. Chciał tylko dowiedzieć się, co to za misja i ewentualnie zabrać się za przygotowania.
- Kim ten facet jest? Bo wiesz, że niektórych nie zabijam. - zapytał lustując wzrokiem Skrzydło. Choć znał go już trochę, wolał wiedzieć, co wykombinował.
Postanowił już, że po rozmowie ze Skrzydłem wróci do hotelu zarejestrowanego na fałszywy dowód. Nazwisko brzmiało "Wladimir Goronsky".
Wiedział, że oddzwoni w mieszkaniu, bo grupa może krępować zleceniodawcę.
__________________ Zanim przybędziesz na pustynię musisz wykopać dół. Inaczej kopiesz go pół godziny, zjawiają się ludzie, i trzeba kopać kolejne doły. I tak do samego rana. -Kasyno |