Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-07-2008, 19:51   #46
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Felix stał dumny i z uśmiechem wyższości na ustach. Jednak po chwili uśmiech znikł, dokładnie w chwili kiedy strażnik zasugerował, że pierścień jest podróbką. Na jego miejsce zjawił się uśmiech, uśmiech, który czasem widać w zaułku, zanim człowiek dostanie pałką.
-A wiesz co się stało? Został za to obdarty żywcem ze skóry, pozbawiony paznokcie i przybity za uszy.
Gdy sierżant zasugerował, że mają obowiązki.
-Och na pewno ktoś, gdzieś popełnia przestępstwo. Idźcie poszukać go. A Panu sierżancie wróżę awans i to szybki.
Gdy strażnicy wyszli znów odezwała się kobieta. Wtedy Felix się jej przypatrzył, długie zgrabne nogi, piersi z rodzaju tych średnich, po sylwetce było widać, że właścicielka dba o ciało. Nie była najpiękniejszą kobietą (najpiękniejszą była elfka Julia, wychowana przez ludzi. Niejeden mężczyzna zrobił dla niej wszystko, była przydatna i posłużyła ponad 40 lat, to wtedy powstała reguła o zmianie) ale potrafiła zawrócić zawrócić w głowie niejednemu. Jedyną jej wadą był słaby wzrok, najpierw nazwała Felixa młodzieńcem (mimo, że wyglądał na starszego o jakieś pięć lat) a teraz ślicznym chłopczykiem a do najpiękniejszych nie należał.
Mężczyzna chwile się wahał jednak gdy piratka rzuciła się witać Julie podjął decyzje.
-Z chęcią się napije w dobrym towarzystwie.
Usiadł naprzeciwko kapitana i wyciągnął do niego rękę.
-Felix.
Gdy kobiety się dosiadły.
-Co Was tutaj sprowadza?
Gestem pokazał karczmę.
-Odpoczynek między rejsami?
-Wiecie o co chodziło tym strażnikom?
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline