-Proszę, oto dokumenty - pokazał celnikowi świetnie podrobiony dowód na nazwisko Wladimir Goronsky. - Kolega nazywa się John Earles - dopowiedział. W końcu Skrzydło posługiwał się takim fałszywym nazwiskiem.
-Kolega nie ma komórki. Mam się z nim jutro spotkać o 12.00 we włoskiej restauracji Stella na ulicy Olimpiady 5. Czy może pan mnie przepuścić, albo chociaż kontrolować gdzie indziej, bo ludzie czekają - powiedział Fallen lodowato.
__________________ Zanim przybędziesz na pustynię musisz wykopać dół. Inaczej kopiesz go pół godziny, zjawiają się ludzie, i trzeba kopać kolejne doły. I tak do samego rana. -Kasyno |