Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-07-2008, 12:43   #21
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
- Niaa się boi... Niaa tak strasznie się boi.


Niaa kwiliła jak mały kociak, który nieopatrznie odłączył się od matki i teraz zgubił w ogromnym, mrocznym świecie. Płacz, który niósł się echem był pełen bezradności i smutku. Choć sama kocica nie miała tego świadomości, jej łkanie miało moc wzruszyć najtwardsze serce swą czystością.

Właśnie... jej świadomość. Po szoku, spowodowanym spotkaniem z własnym odbiciem, część jestestwa Niaa wycofała się w głąb duszy, pozostawiając bezradną istotę na pastwę potwora. Nie było jednak innego wyjścia.

Jakaś część świadomości odkryła bowiem charakter siły, która ukryła się w mlecznej mgle. To był pasożyt. Mały, wygłodniały pasożyt żerujący na strachu innych istot. Jego proste działanie ograniczało się do zsyłania wizji na ofiarę i wysysania z niej emocji. Nie był w stanie tknąć istoty fizycznie, bo też nie odczuwał ku temu potrzeby. Dla niego liczył sie tylko strach.

Część Niaa rozumiała to doskonale, część jednak bała się... Tak strasznie się bała!
Cóż mogła poradzić ta wewnętrzna świadomość? Gdyby znów się scaliły, potwór mógłby zesłać wizje dla niej, wizje pewnej istoty, a wtedy... wtedy byłaby zagrożona.

Kolejny raz nic nie mogła zrobić.
Jedyne co pozostało to czekać. Czekać aż nadejdzie czas zemsty.

- POMOOOOOCYYYY! NIAA SIĘ BOI! POMOOOOCY! – zawodziła kocica bezradnie - NIECH KTOŚ POMOŻE MALUTKIEJ NIAAA!!!
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline