Billy spojrzał na piękną lecz zakrwawioną kobietę. "Taka ładna a na tyle głupia żeby jeżdzić pod wpływem...kurde no trudno" odszedł od ciała i podszedł do kobiety. - Proszę dmuchnąć -podał pani alkomat. -Co? nic?- "co jest grane? kurde to chyba morderca..."spojrzał jeszcze raz na zakrwawioną twarz "...chyba kamikadze" Billy wyjął książkę wielkości małe katechizmu. Kodeks karny. przez chwile się rozmarzył nad tymi pięknymi latami szeryfa w teksasie. "To nie jest miejsce dla mnie" w tym momencie splunął na ziemię i zaczął szukać odpowiedniego ustępu na temat za umyślne zabójstwo. - Co się stało? Lepiej powiedz prawdę.-
__________________ ..::// "Release Your ANGER ! Come to THE DARK SIDE !" \\::...
Ostatnio edytowane przez Medivh : 29-07-2008 o 23:17.
|