Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-07-2008, 21:56   #59
Powerslave
 
Powerslave's Avatar
 
Reputacja: 1 Powerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodze
-Nie wiem jaki trunek wcześniej miałaś na myśli, przykro mi ale nie mam czegoś tak "wyszukanego" butelka solidnego rumu jest dobra na wszystko. świeża dostawa.- sięgnął pod ladę- trzymaj. A teraz opowiadaj czemuś taka strapiona, chętnie posłucham.
-Dzięki - szepnąła laura i szybko odkorkowała butelkę, nie prosząc o szklankę zaczęła sączyć z gwinta a rum ciekł jej brodą, po szyi i fikuśnie spływał między krągłe piersi.
-Co do moich zmiartwień...Sama dokładnie nie wiem, ale chyba zaczynam się denerwować tym, że ...czyk... wzięłam się za tą pieprzoną sprawę z księgą. Myślę, że powinnam była nie wracać do Ramptos i łupić teraz statki wraz z moją zało...czyk...załogą. Po tych słowach Laura wytarła teatralnie twarz przegubem ręki i jak gdyby odliczając trzymała butelkę w małej dłoni, po czym przechyliła ją dnem do góry wkładając gwint w usta. Wypiła na raz całą zawartość i czuła się wyśmienicie.
-No! - wrzasnęła zadowolona - Teraz spytam szanownego pana gospodarza, jeśli pan pozowli - uniosła dłoń i złapała gospodarza za szyję przysuwając do siebie tak, by nachylał się akurat nad odsłoniętym dekoltem. Uniosła wysoko na krześle smukłą nogę i podjęła:
-Wiadomo coś może drogiemu panu na temat członków zakonów, jakichś bogatych i sławentych rycerzy...gdzie można ich znaleźć, no i którzy są najsławniejsi, może zna ich pan imiennie bądź po przydomkach?
 
Powerslave jest offline