Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-07-2008, 17:46   #7
Durendal
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
Jak dla mnie widzę błąd w Twoim rozumowaniu Snap. To jest postapo tutaj lekarzy nie ma na pęczki więc nawet jeśli dany doktor pomaga Twoim wrogom to zamiast go odstrzelić bardziej opłaca się porwać/przekupić/przewerbować. Ze zwłok masz tyle pożytku że nie wyleczą wrogą jeśli zrobisz tak jak mówiłem to wróg nie ma leczenia, Ty za to masz A druga sprawa to taka że jeśli odstrzelisz jedynego lekarza w promieniu setek mil i ten doktorek w dodatku fundnął kilku prominentnym ludziom w okolicy leczenie za darmo to... Nie chciałbym być wtedy w twojej skórze choćbyś był nie wiem jakim twardzielem. Ile czasu trzeba żeby nauczyć człowieka jako takiej obsługi broni? Kilka miesięcy, maks rok, broni wokół jest mnóstwo to samo z ludźmi którzy umieją się nią posługiwać. A ile czasu i nakładów pracy, gambli itd. trzeba żeby wyszkolić lekarza w warunkach w których mało kto umie czytać a książki medyczne to białe kruki? Różnica w wartości i przydatności najemnika i lekarza jest olbrzymia. To samo z chemikami i innymi specami, dlatego do takich ludzi się nie strzela z zasady.

A co do krowy i dojenia jej... To postapo, tu liczy się przeżycie więc co za różnica komu pomagasz dopóki masz zabezpieczoną dupę? A przy odrobinie sprytu (nie siły ognia) to Ty będziesz doił stado krów z karabinami dookoła Ciebie.
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"

Ostatnio edytowane przez Durendal : 31-07-2008 o 17:49.
Durendal jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem