Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-08-2008, 17:20   #201
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Wyszedł wraz z innymi z jaskini, czekał cierpliwe aż wszyscy skończą. Gdy przeminęło żądanie mrocznego elfa ślepiec dał krok przed resztę. Skłonił się przed Palladinem okazując tym samym szacunek.
-Wybacz Panie ale to muszę to zrobić tu przy wszystkich. Teraz. Potem byłbym wdzięczny jakbyś mnie zaszczycił chwilą rozmowy. jednak są rzeczy, których nie można odłożyć. Jeszcze raz proszę o wybaczenie.
Podszedł do elfa i położył mu lewą dłoń na ramieniu i...
uderzył go prawą pięścią w nos.
-Masz pięć minut aby wzbudzić we mnie poczucie winy. Nie przeszkadza mi podróż z demonem a podróż z drowem można znieść ale nie będę podróżował z zdrajcą. Wytłumacz się, czemu modliłeś się do Almeny. Myślę, że Funghrimma też to zainteresuje.
Dał dwa kroki w tył i czekał na odpowiedź elfa. Chciał wiedzieć z kim podróżuje. Wiedział już, że krasnolud, ork, chimerka a nawet demon (no ten ostatni zazwyczaj) nie wbiją mu noża w plecy. Wiedział też, że Ray'gi nie będzie miał przed tym skrupułów. A elf z podwójną osobowością? Najpierw gardził wszystkim co fioletowe a potem wznosił modły to "głównej złej".
"Stajesz się brutalny, to przez orła."
"Orła?"
"Demona, jest tak niebezpieczny jak orzeł."
"Nie przez niego. Najpierw zrobiłem to na prośbę Almankh, teraz, żeby się dowiedzieć."
"I tak skłamie."
"Nie zrobi tego, zbyt dużo ryzykuje. Krasnolud jest mądrą istotą i starą, pozna kłamstwo. Widziałeś jaki jest?"
"Jak pies rzucający się na tygrysa."
"A elf jest małym kotem."
"Nie przelicz się bracie."
"Nie przeliczę."
"Pewność kiedyś Cię zgubi."
"Kiedyś każdego coś zgubi."
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline