Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-08-2008, 21:26   #100
Cosm0
 
Cosm0's Avatar
 
Reputacja: 1 Cosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputację
- Zaklęcie otwierające zamki? Każde dziecko je zna. - rzekł Cread w odpowiedzi na pytanie elfa - Tylko co nam po tym? Wszystko co było tutaj do zobaczenia zostało zobaczone... może poza zawartością szafek i gabinecików, choć nie wydaje mi się, żeby było najlepszym pomysłem rzucanie zaklęć, które by je otworzyły, stojąc za plecami strażników.

Mag miał rację, choć jak mawiają - dla chcącego nic trudnego, a potrzeba matką wynalazku. W desperacji ludzie... i nie tylko - robią różne pozornie samobójcze rzeczy.

- Poza tym... wydaje mi się, że cel naszego pobytu tutaj znajduje się raczej za podwójnymi, ciężkimi drzwiami strzeżonymi przez dwójkę strażników we dnie i w nocy, niźli w szafkach w zakrystii.

Cread był wyraźnie sceptycznie nastawiony do pomysłu szperania w nocy po świątyni mając nadzieję, że nikt ich nie usłyszy - już raz przekonał się, że nie ma to zbyt wielkich szans powodzenia, a czuł w kościach że ta sama sztuczka nie zadziała drugi raz... tym bardziej grupowo.

- Jakaś sugestia drogi Glinthorze? Ja bym chyba proponował wytrwać do końca i zobaczyć co stanie się wtedy.


________________
Mapa świątyni: http://malenstwo.interpc.pl/~cosmo/D...a_swiatyni.jpg
 

Ostatnio edytowane przez Cosm0 : 02-08-2008 o 21:28.
Cosm0 jest offline