"Badania pomyślne, więc można się wziąć do pracy. Co? Coś do jedzenia?" - pomyślał Abram i po chwili odpowiedział. -Bardzo chętnie. Coś mi przynieś, a co dokładnie, to zdam się na Twoją inwencję.
Należało zobaczyć silniki, więc Abram udał się tam w swoim, niezbyt pośpiesznym tempie. Ogólne oględziny silników nie dały jakiś zaskakujących rezultatów. Jakiś rozregulowany zawór, obluzowany fragment osłony, trzymający się na dwóch ostatnich śrubach, tony odpadłej farby i to wszystko. Abram dość sprawnie wyregulował zawór w jednym z silników, jednak silnik dalej nie chciał prawidłowo działać. Okazało się, że awarii uległ także układ zabezpieczający zawór.
Akurat przyszedł Kamiensky. -No i jak tam? Wykryłeś jakieś uszkodzenia? - zapytał. -Zaworem się zajmę, bo układ zabezpieczający się przepalił, a ty możesz zabezpieczyć osłonę drugiego silnika, bo jej fragment trzyma się na dwóch śrubach, a jak się znudzisz to jest jeszcze sprzątanie z farby. Idę po zestaw naprawczy, zaraz wrócę. -brzmiała odpowiedź.
W warsztacie również trzeba było zrobić porządki. Kilka maszyn się pozrywało z uprzęży i trzeba je było ponownie ustawić. Abram wziął tylko walizkę z zamiennikami i wrócił do maszynowni. Na wejściu odezwał się do Kamienskiego. -Trzeba później zrobić porządek w warsztacie, bo parę rzeczy się powywracało.
-Raczej dużo później, bo uszkodzeniu uległo mocowanie akceleratora. Albo je przyspawamy do statku albo zrobimy drugie od zera. - powiedział Matthew. -Dobra to zjemy spokojnie, zrobimy to, co da się zrobić i poczekamy na decyzję Selina. Tylko najpierw przekażę mu tą wiadomość. -Abram włączył komunikator i przekazał wiadomość komandorowi. -Mamy tutaj problem. Mocowanie jednego z akceleratorów uległo uszkodzeniu i mamy dwa wyjścia. Albo przyspawać akcelerator bezpośrednio do konstrukcji statku, co będzie szybszym rozwiązaniem, ale utrudni lub nawet w najgorszym przypadku uniemożliwi jego późniejszą naprawę, albo wykonamy nowe mocowanie, którego zrobienie zajmie kilka godzin. Zostawiam Panu około 10-15 minut na podjęcie decyzji, ponieważ mamy kilka innych rzeczy do naprawy. - Abram się rozłączył i usiadł do posiłku. |