Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-08-2008, 08:43   #14
Van der Vill
 
Van der Vill's Avatar
 
Reputacja: 1 Van der Vill ma z czego być dumnyVan der Vill ma z czego być dumnyVan der Vill ma z czego być dumnyVan der Vill ma z czego być dumnyVan der Vill ma z czego być dumnyVan der Vill ma z czego być dumnyVan der Vill ma z czego być dumnyVan der Vill ma z czego być dumnyVan der Vill ma z czego być dumnyVan der Vill ma z czego być dumnyVan der Vill ma z czego być dumny
Prawie z ulgą ruszał w dalszą podróż, jak najdalej od takich przeklętych miejsc. Gdzie nie znajdzie się nawet tylu, żeby pochować zmarłych. Ciemne myśli zastąpił mu spokój podczas jazdy bułankiem, którego uwolnił z ciemiężących go, ludzkich rąk, w ostatnim mieście.
Nagle wesołą i milczącą podróż przerwało napotkanie bandy obszarpańców. Biedni ludzie nie mieli chyba domów. Dolwen zasłonił dłonią nos, na tyle dyskretnie, by nie rzucać się w oczy. W końcu jednak nawykł do zapachu.
Ann zaczęła rozmowę z włóczęgami, podczas gdy on naciągnął kaptur trochę bardziej. Nikt nie przeoczy jego niesamowitej urody, ale czasem warto ukryć parę uszu pod płachtą.
Przysłuchując się rozmowie, postanowił oderwać się od czarnych wydarzeń ostatnich godzin. Zajął się porównywaniem Ann i przydrożnych kobiet pod względami, o których nie warto mówić głośno, potem zaś oddał się na chwilę fantazji (z domieszkami wspomnień z Laurelornu, gdy jeszcze tam mieszkał).
 
Van der Vill jest offline