Zarim/Ramen,
ppaatt1; rzeczy "przewidzianych", lub zainspirowanych przez science-fiction jest znacznie, znacznie więcej. Kilka przykładów "na szybko" i z pamięci:
- Okręty podwodne i lot na Księżyc - literatura Verne'a. Co do Księżyca, to facet przewidział nawet, że pierwsi wylądują Amerykanie (!).
- Inżyniera genetyczna - Aldous Huxley, "Nowy wspaniały świat". Tematykę "hodowania" ludzi podejmuje też film "Gattaca".
- Silnik zasilany paliwem nuklearnym (stosem atomowym) - Stanisław Lem.
- Broń laserowa, komputer pokładowy mówiący ludzkim głosem - Star Trek, Odyseja Kosmiczna.
- Cybernetyczne protezy kończyn - Terminator
A i kilka wynalazków które są zainspirowane sci-fi jest w tej chwili w fazie badań:
- Teleportacja - Star Trek
- Robotyka, AI - Isaac Asimov, Odyseja Kosmiczna, Gwiezdne Wojny, Star Trek, Phillip K. Dick
- Wirtualny interfejs dotykowy - film "Raport Mniejszości"
- Hibernacja - Arthur C. Clarke, potem i Lem wyskoczył w swojej książce z ciekawszym, autorskim (chyba, musiałbym sprawdzić) pomysłem "embrionizacji".
Jakbym się dłużej zastanowił, to zamiast tych kilku przykładów byłaby długa, długa lista.
A czy Neuroshima jest rzeczywiście bardziej prawdopodobna od hard sci-fi? Nie byłbym aż tak o tym przekonany. Tym bardziej że Cyberpunk i Neuroshima to tylko odłamy sci-fi
.
Znam kilku socjologów, którzy wcale nie są przekonani, że wersja pokazana w Neuroshimie jest bardziej prawdopodobna od tej pokazanej chociażby w Star Treku. Przecież psychika ludzka też ulega ewolucji, tak jak technologia.
Edit: Zarim/Ramen; czytając drugi raz Twojego posta, odniosłem wrażenie, że Twoim zdaniem wszystko w science-fiction jest wyssaną z palca bujdą. Ale przecież sama nazwa
science-fiction powinna Ci powiedzieć, że przynajmniej po części gatunek ten bazuje na dorobku naukowym i jest twórczym przewidywaniem tego co będzie, na podstawie tego co mamy. Tak jak pisałem, sci-fi jest różna, ale, na przykład powieści Lema są przesycone fizyką. Polecam Ci "Fiasko" tego autora, przy okazji zobaczysz, że kwestię "strasznie brzydkich" obcych, można rozwiązać w bardzo niecodzienny i inteligentny sposób.