Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-08-2008, 10:27   #35
michau
 
michau's Avatar
 
Reputacja: 1 michau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłość
-Ładnie tu- powiedział Michał gdy przechodzili przez dość spore pomieszczenie, które Michał nazwałby salonem- Ta chata przypomina mi dom z pewnego filmu. Facet, który jest właścicielem musi być nieźle nadziany.
Pomimo uwagi Michał nie zachwycał się zbytnio wyglądem domu. Oczywiście, takiego wystroju nie widział jeszcze na oczy, ale był zdania, że mógłby żyć i mieszkać znacznie skromniej w dowolnym miejscu na świecie.
Ten O'grady się za mną wlecze- pomyślał Michał- całkiem spoko gość, byleby nie wyciągał znowu tej spluwy, a może to pistolet na wodę?- starał się uspokoić Michał, chociaż było to z goła bez sensu, gdyż znał się całkiem dobrze na broni.
Przeszli kawałek dalej, obok schodów, ku białym połyskującym drzwiom. Były lekko uchylone i wyraźnie było przez nie widać postać lokaja przygotowującego kolację. Nucił jakąś melodię rytmicznie wbijając nóż w rybie brzuchy. Pełen profesjonalizm, pomyślał Michał.
- A co tam... Raz sobie zjem rybkę... Taaaa...- Dwayne zdawał się burczeć coś pod nosem.
- Coś mówiłeś?- spytał Michał, a lokaj chyba go usłyszał, bo odwrócił się w ich stronę z nożem w prawej ręce uniesionej na wysokości czoła. Zmieszało to trochę Michała.
- Nie chcielibyśmy przeszkadzać w pracy, ale pomyśleliśmy, że przejdziemy się troszkę no i... trafiliśmy tutaj. Poza tym, jesteśmy trochę głodni, więc chcielibyśmy się dowiedzieć, kiedy dokładnie wróci właściciel, no i co z tą kolacją i w ogóle- spytał Michał, nie mając pomysłu o co właściwie spytać faceta, który z taką pasją ćwiartuje ryby.
 
__________________
Fortune is fickle.
"Do not follow the Dark Side"
michau jest offline