- Sir - Selin odwrócił się do pułkownika - Więzień nie dotarł do celi. Za to znaleziono zabitych marines...
- Pułkowniku! - krzyknęła zza konsoli komunikacyjnej porucznik Sayenn - Priorytetowy rozkaz z kwatery głównej floty! - Stop! - krzyknął do niej pułkownik. Odwrócił się do Selina. - Alarm bojowy! Intruz na pokładzie! XO! W miarę możliwości ująć żywcem! Jeśli nie - zostawcie coś na sekcję dla doktora; muszę wiedzieć co to za rzecz!
Pułkownik odwrócił się do Sayenn. - Ten rozkaz, poruczniku?
Porucznik Artois wziął od niej wydruk i zaczął głośno czytać: - Uwaga wszystkie jednostki kolonialne... O godzinie czternastej czasu Caprici Aerelon ogłosił secesję. Część okrętów Floty uznała jego roszczenia i zaatakowała jednostki kolonialne. W wyniku walk z jednostkami Aerelonu zniszczone zostały: BS Mercury, BS Aries, BS Triton. Wszystkie okręty lojalne wobec Kolonii mają rozkaz przejąć lub zniszczyć agresora. Wywiad donosi, że po stronie Aerelonu opowiedziały się następujące jednostki: BS Artemis, Firestar Achilles... O bogowie...
- Artois, mów!
- ... Battlestar Acropolis.
- Nie wierzę, żeby admirał mógł zdradzić - prychnęła Sayenn.
- Admirał jest z Aerelonu... - odpowiedział Artois.
- Cisza! - Selin wyrwał taktycznemu rozkaz z ręki - Potwierdzić autentyczność rozkazu!
- Aye sir! - taktyczny złamał pięczęć zawierającą kody potwierdzające autentyczność na wypadek kryzysu - Tango-Bravo-Charlie-Alpha-Alpha
- Tango-Bravo-Charlie-Alpha-Alpha... - Selin przyjrzał się wiadomości - Pułkowniku, rozkaz jest autentyczny.
- Sir, mamy wiadomość od grupy rekonesansowej. Mają coś na dradisie.
- Na głośnik, poruczniku.
- Aye, sir.
- Redace/Skyhawk, mam potwierdzony odczyt z dradisu. To Battlestar Acropolis i jakiś niezidentyfikowany okręt. Nie strzelają do siebie, ale wokół roi się od myśliwców. Czy mam zameldować admirałowi naszą pozycję, sir?
Lindstrom wziął słuchawkę telefonu pokładowego od Selina. - Athena/Redace/Skyhawk: nawiążcie kontakt z admirałem, ale nie podawajcie mu naszej pozycji. Powtarzam: nie podawajcie mu naszej pozycji. Zrobicie to dopiero, gdy zadokujecie na Acropolis. Ze względu na bliskość niezidentyfikowanej jednostki. Upewnijcie się, czy 220 jest na pokładzie. Odbiór.
- Taktyczny! Wysłać dodatkowy szwadron w rejon działania naszej pikiety rozpoznawczej. Raptory rozpoznawcze i szwadron osłony: nowa misja - odciąć niezidentyfikowanej jednostce możliwość odwrotu.
Pułkownik odwrócił się do Sayenn. - Poruczniku, ogłoś na okręcie, że jesteśmy w stanie wojny. Z Cylonami. Od tej chwili obowiązują procedury i kary, jak podczas wojny. Do odwolania rozkazem Kwatery Głównej. Wykonać!
Pułkownik patrzył wciąż na rozkaz nadesłany z Kwatery Głównej. Potwierdzony już przy pomocy kodu autoryzacyjnego. Jednak... Lindstrom wolałby mieć absolutną pewność, nim zacznie strzelać do swoich. Wojnę na dwa fronty rzadko udawało się wygrać. - Poruczniku Sayenn! - zwrócił się do łącznościowca - nawiążcie łączność z Dowództwem Floty. Podajcie w wiadomości, że pułkownik Lindstrom prosi o rozmowę z admirałem Istriosem w bardzo pilnej sprawie. Piratów.
Stary żółnierz jedynie z podstarzałym sztabowcem znajdywał wspólny język. A że ten był odpowiedzialny za zapewnienie bezpieczeństwa ruchu cywilnego w koloniach, pierwszy wiedziałby cokolwiek o zbrojnej separacji Aerlonu. Naturalnie w gęstej zupie Kuźni Hefajstosa niemożliwym było wysłanie takiej wiadomości kompletnej i od razu. Potrzeba było optymalnego ustawienia okrętu, by wiadomość przebiła się przez zakłócenia. To zaś dawało Lindstromowi czas na zorientowanie się w sytuacji Acropolis.
Gestem przywołał do siebie Selina. - Poruczniku - powiedział doń cicho - proszę dopilnować wycelowania przynajmniej połowy naszych wyrzutni prawoburtowych w Acropolis. I niech co druga będzie wyposażona w głowicę jądrową. Jednak nie podnosić pokryw, by nie zaalarmować okrętu. Każcie artylerzystom wziąć "suchy" namiar. Ogień wyłącznie na moją komendę. Wyłącznie.
Głośno dodał jedynie:
- Sternik! 3\4 naprzód. Kurs na Acropolis. Hamujemy do prędkości manewrowej w 1\3 odległości i zwrot na lewą burtę. Wykonać!
- Łączność! Dajcie mi bezpośrednią z dowodzącym Acropolis.
__________________ Ni de ai hao - xue xi hai shi xiu xi? |